Przy okazji sąsiad (człowiek z traktorem jest niezastąpiony) poinformował nas, że nasz dom jest jednym z czterech najstarszych w okolicy. Po bliższych oględzinach i domorosłej ekspertyzie budowlanej stwierdziliśmy że faktycznie ma chyba rodowód osiemnastowieczny.
Na koniec kilka zdjęć stanu wyjściowego (czyli z maja br.) celem porównania z aktualnymi fotkami które już wkrótce dołączą.
Wspaniała sprawa tak pomalutku, krok po kroku odkrywać na nowo i przywracać do życia stary, z nutką tajemniczości dom...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powodzenia !
O. To już wiem, kto kupił dom, którym się też interesowałem :). Przynajmniej wszystko na to wskazuje. Pozdrawiam i wytrwałości życzę, ciesząc się, że trafił do kogoś zainteresowanego odbudową, a nie postawieniem w jego miejscu kolumnowego potworka :).
OdpowiedzUsuńCzekamy na zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńA ten dom to nie w okolicy Sędzimirowa przypadkiem? Akurat dzisiaj przejeżdżałem... Wiem, że tu nikomu nie po drodze, ale przy okazji zapraszam do Rząśnika, na pogawędki wokół-renowacyjno-remontowe (nie tylko autora strony) :) . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitamy! Zdjęcia przywodzą na myśl obraz z epoki romantyzmu. Zakładam,że w środku jest równie malowniczy (mniejsza o prawdopodobny "historyczny" nieporządek;).Przyłączam sie do prośby o więcej zdjęć (jako przyczynka do wymiany doświadczeń - to rzeczywiście bardzo ciekawy obiekt).
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
czekam na nowe zdjęcia:)!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ja nie jestem od szachulca, ale z wielką przyjemnością będę oglądać postępy, ba! zmagania z remontem, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzy w izbie głównej zachowały się drewniane ściany wieńcowe? Dom rzeczywiście wygląda na chałupę z przełomu 18 i 19 w.
OdpowiedzUsuńPiękna i rzadka ryglowa ściana sieni (ta za laubą)